WIG20 idzie w dół o 4,7 proc., a banki po 6-10 proc.; WIG Banki w ciągu tygodnia stracił 12 proc.

Ok. godz. 14.30 WIG20 spada o 4,7 proc. do 2.512 pkt., a WIG traci 4,1 proc. i wynosi 90.625 pkt. mWIG40 zniżkuje o 3,5 proc. do 6.903 pkt., a sWIG80 idzie w dół o 2,8 proc. i wynosi 25.801 pkt.

Od poniedziałku do piątkowego popołudnia indeks WIG20 stracił ok. 8,6 proc. i obniżył się o ok. 235 pkt. Na zamknięciu w ubiegły piątek, czyli 28 marca, kurs WIG20 wynosił 2.747,70 pkt.

Indeks WIG stracił od poniedziałku do piątkowego popołudnia ok. 7,3 proc. i obniżył się o ok. 7.200 pkt. mWIG40 poszedł w gół o ok. 5,3 proc., czyli o ok. 400 pkt., a sWIG80 stracił niecałe 4 proc., spadając o ok. 1.070 pkt.

Banki notowane na GPW spadają po ok. 6-10 proc. Najsłabsze jest Millennium, które notuje spadek o ok. 10 proc. Alior idzie w dół o ponad 9 proc., a PKO BP, Handlowy i mBank tracą po ponad 8 proc. Z dziewięciu największych banków giełdowych najmniej spada BNP Paribas, o ok. 6,5 proc.

WIG Banki idzie w dół o ok. 8 proc. do 14.405 pkt., co oznacza, że od początku poniedziałkowej sesji do piątkowego popołudnia spadł o ponad 12 proc. Wartość indeksu obniżyła się o ok. 2.000 pkt.

Od połowy marca indeks WIG Banki znajdował się na poziomie powyżej 16.000 pkt. W dniu 18 marca indeks ten sięgnął historycznego maksimum na poziomie 16.903,09 pkt.

W czwartek prezes NBP Adam Glapiński poinformował na konferencji, że Rada Polityki Pieniężnej zmienia stanowisko na bardziej gołębie, czyli oczekuje, że sytuacja będzie zmieniać się w kierunku obniżania stóp procentowych. Na łagodne nastawienie RPP wpływa m. in. malejące tempo wzrostu wynagrodzenia, które już nie jest dwucyfrowe.

Jego zdaniem, w najbliższym czasie może pojawić się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dodał, że przy decyzjach rządu o utrzymaniu niskich cen energii, byłby skłonny popierać wniosek o obniżkę 0,5 pkt. proc., w innym przypadku o 0,25 pkt. proc. Jak poinformował, poziom stóp może wynieść 3,5 proc. w przyszłym roku, w tym roku mogą nastąpić obniżki dwa razy po 0,5 pkt. proc. Prezes NBP uważa, że obniżka stóp proc. może nastąpić w maju lub w każdym kolejnym miesiącu.

W piątek kilku członków RPP poinformowało o możliwych obniżkach stóp proc.

Ludwik Kotecki w rozmowie z radiem TOK FM poinformował, że w maju bardzo możliwe jest cięcie stóp procentowych przez RPP, w grze jest obniżka o 50 pb., a w całym 2025 r. do -100 pb.

Z kolei członek RPP Cezary Kochalski poinformował agencję Bloomberg, że może rozważyć obniżkę stóp procentowych w maju nawet o 50 pb. Kochalski dodał, że w krótkim terminie rośnie prawdopodobieństwo obniżek stóp.

Szereg ekonomistów wydało opinie na temat przyszłych stóp proc.

Analitycy BofA Securities spodziewają się pierwszej obniżki stóp w czerwcu - o 50 pb. Ich zdaniem, rynki mogły być zaskoczone nagłym gołębim zwrotem Rady Polityki Pieniężnej, ale moment zmiany nastawienia Rady nie mógł być bardziej trafny, ze względu na amerykańską wojnę celną.

Ekonomiści BNP Paribas oceniają, że RPP obniży stopy proc. o 50 pb. w maju, potem do lipca o kolejne 50 pb., a rok może skończyć się ze stopą referencyjną na poziomie 4,50 proc. Ich zdaniem, w zależności od scenariuszy makro, możliwe jest spowolnienie cięć, ale docelowo stopa referencyjna NBP spadanie do 3,50 proc.

Z kolei ekonomiści Citi uważają, że słabszy wzrost i niższa ścieżka inflacji stwarzają bankom centralnym Europy Środkowo-Wschodniej przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Ich zdaniem, w Polsce jest przestrzeń na obniżki stóp procentowych rzędu 200 pb lub więcej.

Kontrakty w USA mocno spadają, podobnie jak indeksy w Europie. Sentyment na rynkach pogorszył się po informacji, że Chiny wprowadzą 34-proc. cła odwetowe na import z USA. Rentowności obligacji mocno spadają. Kontrakty na S&P 500 spadają o 3 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 2,9 proc., a na Nasdaq Comp. tracą 3,3 proc. (PAP Biznes)

pam/ gor/