Komisja Europejska jest gotowa rozmawiać z USA o zakupach LNG

Komisja Europejska jest gotowa rozmawiać z USA o zwiększeniu zakupów LNG - poinformował we wtorek jej rzecznik Olof Gill. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że KE w rozmowach z Waszyngtonem ma zaledwie kilka czerwonych linii, wśród nich jest regulacja big techów i podatek VAT.


Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zasugerował w poniedziałek, że zwiększenie zakupów LNG przez UE może być potencjalnym przedmiotem rozmów na temat nałożonych przez USA ceł. "Jednym ze sposobów, w jaki to może łatwo i szybko zniknąć, jest to, że będą musieli kupować od nas energię (...). Możemy zbić 350 miliardów dolarów w ciągu jednego tygodnia. Muszą kupić i zobowiązać się do zakupu podobnej ilości energii" - powiedział amerykański przywódca.

Trump wskazał na LNG, komentując słowa szefowej KE Ursuli von der Leyen, która wcześniej w poniedziałek poinformowała, że w negocjacjach z Waszyngtonem Bruksela oferowała wprowadzenie wzajemnych zerowych stawek celnych na samochody i inne towary przemysłowe. KE upubliczniła ten szczegół z prowadzonych zakulisowo rozmów, bowiem wśród doradców Trumpa są ponoć ludzie, którzy są tej ofercie bardzo przychylni. Prezydent USA powiedział jednak w poniedziałek, że to nie wystarczy.

Nieoficjalnie źródło w Brukseli przypomniało, że LNG jest na stole od samego początku rozmów z Waszyngtonem. Zwłaszcza że Unia Europejska jest w tej kwestii w trudnym położeniu, ponieważ pomimo zobowiązania do odchodzenia od rosyjskich surowców import rosyjskiego LNG w ostatnim czasie zaczął rosnąć. By zmniejszyć zakupy z tego kierunku, UE będzie musiała przerzucić się na innych dostawców; USA byłyby naturalnym wyborem.

Komisja Europejska, która odpowiada za politykę handlową, podkreśla otwartość w negocjacjach z Waszyngtonem. Poza zerowymi stawkami na samochody i towary przemysłowe KE jest gotowa negocjować także bariery pozacelne. USA i UE różni jednak rozumienie tego, czym one są. KE wyklucza możliwość negocjowania z Waszyngtonem kwestii podatku VAT, bo w jej ocenie stanowi to wyłącznie kwestię polityki podatkowej.

Ponadto w rozmowach o barierach pozacelnych (chodzi np. o ograniczenia ilościowe czy standardy techniczne i fitosanitarne) KE oczekiwałaby również ustępstw ze strony Stanów Zjednoczonych, które też stosują je w swojej polityce handlowej. Co więcej, rozmowy o barierach pozataryfowych postrzegane są jako najtrudniejsze, dlatego ich zamknięcie zajęłoby dużo czasu.

Nie będzie też rozmów na temat możliwości poluzowania przepisów regulujących działanie gigantów technologicznych. Chodzi o akty o usługach cyfrowych (DSA) oraz o rynkach cyfrowych (DMA). Jeżeli jakaś firma na mocy tych przepisów zostanie usankcjonowana, to nie ma mowy o umorzeniu kar.

Komisja Europejska w poniedziałek zaproponowała krajom członkowskim listę towarów z USA, które zostaną objęte cłami w wysokości od 10 do 25 proc. w odwecie za podniesienie stawek na stal i aluminium. Kraje członkowskie zdecydują o tym większością kwalifikowaną w środę. Część z nich wejdzie w życie w kwietniu, reszta - w maju, kilka towarów, takich jak soja czy orzechy - w grudniu.

Potem UE ma rozpocząć prace nad odpowiedzią na tzw. cła wzajemne. USA nałożyły na towary importowane z UE 20-proc. stawkę. Wartość towarów objętych nimi wynosi 300 mld euro.

Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)

mce/ mms/ osz/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,6317 0,13%
1 EUR 4,3033 0,62%
1 GBP 5,0302 0,86%
100 JPY 2,6549 0,67%
1 USD 3,7851 0,42%