Wojska USA zostają w Polsce - wicepremier Kosiniak-Kamysz
Wojska USA zostają w Polsce - poinformował wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Armia USA ogłosiła planową relokację personelu i sprzętu wojskowego z Jasionki do innych miejsc w Polsce.
"Wojska USA zostają w Polsce! Zgodnie z decyzją podjętą na szczycie NATO w Waszyngtonie zmienia się charakter misji w Jasionce. Dotychczasowe zadania wojsk USA w Jasionce przejmowane są przez kolejnych sojuszników. Wojska USA pozostają w Polsce, ale w innych lokalizacjach" - napisał na platformie X wicepremier.
"Teraz w misję w Jasionce zaangażowane są głównie wojska norweskie, niemieckie, brytyjskie i polskie oraz inni sojusznicy. NATO w ramach misji NSATU – przejmuje odpowiedzialność za funkcjonowanie Jasionki, o czym informowaliśmy od lipca 2024 roku" - powiedział.
Dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) ogłosiło planową relokację amerykańskiego personelu i sprzętu wojskowego z podrzeszowskiego lotniska w Jasionce do innych miejsc w Polsce.
Jak podkreślono w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej dowództwa, to przeniesienie jest częścią szerszej strategii optymalizowania amerykańskich operacji wojskowych, poprawienia wsparcia sojuszników i partnerów przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności.
Zaznaczono, że decyzja odzwierciedla miesiące ocen i planowania, które przeprowadzono w koordynacji z polskimi gospodarzami i innymi sojusznikami z NATO. Jasionka pod kierownictwem Polski i krajów NATO będzie nadal wykorzystywana do pomocy militarnej Ukrainie - podkreślono w komunikacie. (PAP Biznes)
pat/ asa/