Zielonego Ładu nie da się naprawić - paneliści na Forum Ekonomicznym w Karpaczu
W krótkim terminie niektóre inwestycje związane z wdrażaniem zielonej transformacji mogą być obciążeniem dla firm - oceniła prezes Podravki, Martina Dalić, podczas panelu na Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Z kolei były prezydent Czech, Vaclav Klaus, uważa, że nie można naprawić Zielonego Ładu. Zgodził się z nim Sławomir Mentzen z Konfederacji, który jest zdania, że Zielony Ład należy odrzucić.
"Jeżeli Europa chce się rozwijać, to kierunek musi być zmieniony (...). Nie istnieje państwo z dużym udziałem OZE i tanią energią - nie da pogodzić się transformacji z konkurencyjnością i wzrostem gospodarczym" - przekazał w Karpaczu Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji, wypowiadając się o transformacji energetycznej.
Jego zdaniem, ze względu na ceny energii unijne firmy nie są w stanie konkurować nie tylko z firmami z USA i Azji, ale i z Turcji.
"Możemy odrzucić Zielony Ład i zachowywać się jak reszta świata" - dodał.
Jego zdaniem, Europa nie dogoni reszty świata, m.in. USA, jeśli będą wyższe podatki, wyższe ceny energii i bardziej kosztowne regulacje oraz w sytuacji, gdy ludzie "chcą mniej i rzadziej pracować".
"Zielony Ład to koncepcja lepszej przyszłości, a konkurencyjność to ekonomiczny konstrukt, za którym stoi produktywność (...). Uznaję ten argument, że wdrożenie Zielonego Ładu i zielona transformacja są dobre dla konkurencyjności w średnim i długim terminie, jednak firmy muszą podejmować decyzje codziennie, nasze życie jest złożone z wielu krótkoterminowych decyzji dotyczących zmian i inwestycji" - powiedziała Martina Dalić, prezeska chorwackiej firmy spożywczej Podravka.
Także ona zwróciła uwagę na rosnące koszty energii i surowców; jej zdaniem inwestycje związane z wdrażaniem zielonej transformacji, które nie przynoszą poprawy produktywności firm, są dla nich obciążeniem.
"Kondycja naszych firm, dobrobyt pracowników oraz sukces naszych udziałowców zależy od preferencji naszych klientów, a oni są dużo bardziej świadomi niż jeszcze kilka lat temu, m.in. ze względu na inflację (...), i poszukują produktów o jak najwyższej jakości i jak najniższej cenie" - dodała.
Dalić zaznaczyła jednak, że choć jej zdaniem Europa powinna przenieść nacisk na produktywność, to nie jest to, w jej ocenie, sytuacja zerojedynkowa, czyli - albo transformacja albo produktywność.
Z kolei zdaniem uczestniczącego w panelu byłego (w latach 2003-2013) prezydenta Czech, Vaclava Klausa, Zielonego Ładu nie da się naprawić.
"Zielony Ład nie może być trochę poprawiony, to nonsens oparty na całkowicie mylnej idei zmiany klimatu" - powiedział Klaus.
Zgodził się z nim Sławomir Mentzen.
"Zielony Ład trzeba odrzucić, Zielonego Ładu nie da się troszkę naprawić, tak jak nie da się trochę poprawić komunizmu" - powiedział poseł Konfederacji.
Jego zdaniem, by zwiększyć konkurencyjność Europy, nie należy wprowadzać regulacji, tylko je usuwać.
"W momencie, w którym tworzymy cieplarniane warunki dla swoich firm, to wtedy je chronimy przed konkurencją, a efekt chronienia przed konkurencją jest taki, że nie są w stanie z tą konkurencją rywalizować" - podsumował. (PAP Biznes)
jz/ asa/