Polska w tyle za zachodnią Europą w wykorzystaniu AI - raport
Pod względem wykorzystania AI przez firmy, Polska na tle Unii Europejskiej i Strefy Euro wypada niekorzystnie - jest przedostatnia - podał Credit Agricole w raporcie "MAKROmapa". Lepiej pozycja Polski wygląda w przypadku firm zatrudniających ponad 250 osób, wyprzedza 9 państw, m.in. Francję i Włochy.
Z raportu wynika, że odsetek przedsiębiorstw używających co najmniej jednej z technologii AI, wyszczególnionych przez Eurostat (np. uczenie maszynowe, generowanie języka naturalnego, rozpoznawanie mowy i obrazu), kształtuje się najwyżej w państwach północnego zachodu (Beneluks, Skandynawia i Niemcy), a najniżej w państwach południa (Portugalia, Włochy, Grecja) i wschodu (Polska, Węgry, Rumunia, Bułgaria).
Na tle Unii Europejskiej (13,5 proc.) i Strefy Euro (14,4 proc.) Polska (5,9 proc.) wypada niekorzystnie, mając przewagę w dziedzinie AI jedynie nad Rumunią (3,1 proc.).
"Pozycja Polski istotnie się poprawia, jeżeli analiza zostanie zawężona do dużych przedsiębiorstw (zatrudniających ponad 250 osób). Wówczas Polska wyprzedza 9 państw Unii, w tym Francję i Włochy. Wynika to z dysproporcji w absorbcji technologii AI pomiędzy małymi a dużymi przedsiębiorstwami, która w Polsce jest najwyższa w całej Unii Europejskiej" - podano.
Z raportu wynika, że wśród polskich firm duże przedsiębiorstwa mają ponad ośmiokrotną przewagę we wdrażaniu technologii AI nad przedsiębiorstwami małymi. Można wskazać na trzy przyczyny tej przewagi.
"Duże firmy stosują inne technologie niż małe - w większym stopniu wykorzystują automatyzację procesów, automatyzację maszyn i pojazdów, jak również analizę danych za pomocą AI, co łączy się z silnym efektem skali towarzyszącym tym zastosowaniom" - napisano.
W małych firmach AI dominuje w marketingu, a w dużych AI wykorzystywane jest w produkcji, logistyce, administracji, finansach i cyberbezpieczeństwie.
"Duże firmy skłonne są również do wyższych inwestycji celem uzyskania rozwiązań bardziej dopasowanych do ich potrzeb, zdecydowanie częściej decydując się na samodzielne opracowanie lub opłacanie rozwiązań tworzonych na zlecenie" - napisano.
"Wśród państw UE widać wyraźną zależność pomiędzy wykorzystaniem AI a poziomem PKB na mieszkańca. Wyższy poziom PKB to z jednej strony większa dostępność kapitału, a z drugiej wyższa korzyść z ograniczenia kosztów pracy" - dodano.
Według raportu, może to wynikać zarówno z większej dostępności kapitału finansowego i ludzkiego, bardziej rozbudowanego zaplecza technologicznego, jak również ze stosunkowo wyższych korzyści ze zmniejszenia zapotrzebowania na pracę, która jest na ogół droższa w bogatszych państwach.
Podano, że zdecydowana większość ankietowanych firm 10+ nie stosuje AI i nie rozważa jej wprowadzenia. W Polsce udział ten w 2024 r. wyniósł 90 proc. wobec 93 proc. w 2023 r. Wśród pozostałych państw UE można zaobserwować wyraźną różnicę pomiędzy grupą państw o niskim i wysokim upowszechnieniu technologii AI. W przypadku m.in. Niemiec, Austrii i państw Beneluksu, udział ten oscyluje na poziomie ok. 65 proc.
Istnieje również grupa przedsiębiorstw w Polsce, które wdrożenie technologii AI rozważały, ale ostatecznie go nie przeprowadziły (3-9 proc. w zależności od wielkości przedsiębiorstwa).
Najistotniejszym powodem wymienianym przez przedsiębiorstwa każdej kategorii pod względem liczby pracowników są braki w kapitale ludzkim, tj. brak personelu i wiedzy niezbędnych do odpowiedniego wdrożenia technologii AI.
Kolejnymi często wymienianymi czynnikami są zbyt wysokie koszty wdrożenia technologii, jak również brak jasności w kwestiach dotyczących prawnych konsekwencji, takich jak np. ponoszenie odpowiedzialności za błędy wynikające z błędów AI.
"Zarówno w przekroju międzynarodowym, jak i pod kątem rozmiaru przedsiębiorstw, przy wdrażaniu technologii AI istotna przewaga wiąże się w z większą dostępnością kapitału, jaka występuje w zamożniejszych państwach, jak i w większych przedsiębiorstwach, co umożliwia szersze oraz szybsze upowszechnienie technologii AI" - napisano.
"W tych przypadkach również potencjalne korzyści z wdrożenia tych technologii są wyższe, z uwagi na względnie wyższy koszt pracy w bardziej rozwiniętych gospodarkach oraz możliwości korzystania z efektu skali w przypadku dużych przedsiębiorstw" - dodano. (PAP Biznes)
alk/ asa/