DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji na giełdach indeksy rosną
Na azjatyckich giełdach indeksy przeważnie rosną. Inwestorzy rozważają skalę zmian po wyborach parlamentarnych w Japonii. Na rynku walutowym USD jest mocniejszy wobec euro. Bitcoin jest wyceniany po ok. 118.000 USD za token. Notowania złota rosną - informują maklerzy.
W Japonii wolne z powodu święta, a w piątek 18 lipca Nikkei 225 zniżkował o 0,21 proc., a Topix spadł o 0,19 proc.
W Chinach wskaźnik SCI zwyżkuje o 0,58 proc., a CSI 300 jest wyżej o 0,47 proc.
W Hongkongu Hang Seng zwyżkuje o 0,46 proc.
W Korei Południowej KOSPI jest wyżej o 0,65 proc.
Na Tajwanie TAIEX idzie w dół o 0,18 proc.
W Indiach Sensex zwyżkuje o 0,44 proc.
Inwestorzy oceniają sytuację po wyborach parlamentarnych w Japonii.
Według badań exit poll rządząca Japonią koalicja, złożona z Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD) premiera Shigeru Ishiby oraz konserwatywnej Komeito, najpewniej straci w wyborach, które odbyły się w niedzielę, bezwzględną większość w wyższej izbie parlamentu. Koalicja nie ma już większości w izbie niższej.
Badania exit poll telewizji NHK, dziennika „Yomiuri Shimbun” oraz Nippon TV wskazują, że rządząca koalicja zdobędzie od 31 do 51 ze 125 miejsc do obsadzenia w tych wyborach. Aby zachować większość, obóz rządzący potrzebuje co najmniej 50 mandatów i taki cel wyznaczył Ishiba.
Przed wyborami koalicjanci mieli w Izbie Radców 146 mandatów; 66 było do obsadzenia w niedzielę.
Również exit poll agencji Kyodo wskazuje na utratę znaczącej liczby miejsc w Izbie Radców, mniej wpływowej z dwóch izb japońskiego parlamentu. W liczącej 245 mandatów izbie około połowa składu jest odnawiana co trzy lata.
Jeśli PLD i Komeito stracą większość w wyższej izbie, po tym, jak wcześniej utraciły ją już w Izbie Reprezentantów, będzie to pierwsza taka sytuacja dla rządu pod przewodnictwem PLD od powstania partii w 1955 roku.
Analitycy oceniają, że Japonia może pogrążyć się w politycznym chaosie, zwiększyć wydatki i cięcia podatkowe.
"Niektórzy inwestorzy spodziewali się większego niepowodzenia koalicji, a nawet rezygnacji Ishiby" - mówi Akira Moroga, strateg rynku w Aozara Bank.
"Ogólnie rzecz biorąc wynik wyborów w Japonii nie będzie dobrą wiadomością dla japońskich aktywów" - wskazuje z kolei Rodrigo Catril, strateg walutowy w National Australia Bank.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 148,50 za 1 USD, w górę o 0,2 proc.
Euro jest po 1,1622 USD, stabilnie.
Bitcoin kosztuje 118.074 USD za token, bez zmian.
Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 3.354 USD za uncję, wyżej o 0,1 proc.
W Europie kontrakty na Stoxx 50 zniżkują o 0,28 proc., na FTSE 100 spadają o 0,04 proc., na CAC 40 idą niżej o 0,24 proc., a na DAX zniżkują o 0,32 proc.
Europejskie giełdy zakończyły piątkową sesję z niewielkimi wahaniami.
Indeks StoxxEurope600 pozostał bez większych zmian w piątek oraz na przestrzeni całego tygodnia, FTSE100 wzrósł o 0,2 proc., CAC40 pozostał bez większych zmian, a DAX stracił 0,3 proc.
Stoxx600 pozostaje ok. 3 proc. poniżej swoich rekordowych poziomów z marca br.
Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od 0,09 proc. do 0,22 proc.
Amerykański indeks Dow Jones stracił w piątek blisko 150 punktów.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,32 proc. i wyniósł 44.342,19 pkt.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,01 proc. i wyniósł 6.296,79 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,05 proc. do 20.895,66 pkt. (PAP Biznes)
aj/ gor/