DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji na giełdach wahania wskaźników
W Azji na giełdach indeksy wahają się. Inwestorzy analizują najnowsze informacje dotyczące nominacji na stanowiska w nowej administracji Donalda Trumpa. Na rynku walutowym USD jest stabilny wobec euro. Bitcoin jest poniżej 93.000 USD. Lekko drożeje złoto - informują maklerzy.
W Japonii Nikkei 225 stracił 0,80 proc., a Topix spadł o 0,90 proc.
W Chinach wskaźnik SCI zwyżkuje o 1,47 proc. CSI 300 jest wyżej o 1,69 proc.
W Hongkongu Hang Seng zyskuje 1,61 proc.
W Korei Południowej KOSPI jest niżej o 0,69 proc.
W Indiach Sensex rośnie o 0,26 proc.
Na Tajwanie TAIEX traci 1,52 proc.
Gracze oceniają najnowsze informacje dotyczące nominacji na stanowiska w nowej administracji prezydenta-elekta Donalda Trumpa.
Trumpa wskazał, że przedstawicielem USA ds. handlu (USTR) zostanie Jamieson Greer, zwolennik agresywnej polityki handlowej wobec Chin, który podczas pierwszej prezydentury Trumpa odpowiedzialny był za opracowanie ceł nałożonych na produkty z Chin.
Dzień wcześniej Trump potwierdził, że jego pierwszymi decyzjami gospodarczymi - po styczniowej inauguracji - będzie podniesienie ceł na produkty pochodzące m.in. z Chin.
Trump w poście na Truth Social zapowiedział podwyżkę ceł o 10 proc., które zostaną doliczone do już istniejących i tych dodatkowych, o których będzie mógł decydować, na „wszystkie produkty przybywające z Chin do Stanów Zjednoczonych”.
We wtorek prezydent-elekt ogłosił też nazwisko przyszłego dyrektora Narodowej Rady Gospodarczej, głównego ciała doradzającego prezydentowi w sprawach ekonomicznych.
Zostanie nim były doradca Trumpa Kevin Hassett, ekonomista, który był jednym z architektów przyjętych za jego kadencji obniżek podatków.
"Perspektywy nakładania kolejnych amerykańskich ceł nadal niepokoją inwestorów, szczególnie w Azji" - mówi Frederic Neumann, główny ekonomista ds. Azji w HSBC Holdings.
"Nominacja Greera do USTR jest w dużym stopniu zgodna z oczekiwaniami rynku, wskazuje też na bardziej restrykcyjne stanowisko handlowe Stanów Zjednoczonych podczas rządów administracji Trumpa. Jest już jasne, że Trump poważnie traktuje sprawy jeśli chodzi o taryfy celne" - dodaje.
Tymczasem we wtorek bank centralny Nowej Zelandii (RBNZ) zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe o 50 pb. do 4,25 proc. z 4,75 proc.
We wtorek z kolei Fed podał, że stopniowe obniżki stóp procentowych w USA cieszą się szerokim poparciem wśród bankierów centralnych Fed.
Z protokołu z ostatniego posiedzenia Fed wynika, że może on przyspieszyć lub spowolnić tempo obniżek stóp procentowych w zależności od ewolucji danych.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 152,34 za 1 USD, wyżej o 0,5 proc.
Euro jest po 1,0483 USD, bez zmian.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,30 proc., niżej o 2 pb.
Bitcoin kosztuje 92.707,82 USD za token, wyżej o 1,2 proc.
Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 2.636,96 USD za uncję, wyżej o 0,1 proc.
W Europie kontrakty na Stoxx 50 zniżkują o 0,21 proc., na FTSE 100 są wyżej o 0,09 proc., na CAC 40 są na minusie o 0,35 proc., a na DAX spadają o 0,04 proc.
Notowania giełdowe w Europie zniżkowały na koniec sesji we wtorek.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 0,79 proc., niemiecki DAX poszedł w dół o 0,56 proc., francuski CAC 40 stracił 0,87 proc., a brytyjski FTSE spadł o 0,4 proc.
Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 zniżkował o 0,54 proc.
Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od -0,07 proc. do 0,06 proc.
Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami, a Dow Jones i S&P 500 są na historycznych szczytach.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,28 proc., do 44.860,31 pkt. Indeks jest na najwyższym poziomie w historii.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,57 proc. i wyniósł 6.021,63 pkt. Również S&P 500 znalazł się na szczycie wszech czasów.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,63 proc. do poziomu 19.174,30 pkt. (PAP Biznes)
aj/ osz/