BGK otrzymał kilka wniosków o pożyczki z KPO na morskie farmy wiatrowe - Postuła

Do BGK wpłynęło kilka wniosków o pożyczki z KPO na budowę morskich farm wiatrowych, a bank jest w bezpośrednim dialogu z zarządami firm - poinformowała PAP Biznes w kuluarach PRECOP w Katowicach pierwsza wiceprezes BGK Marta Postuła. W puli jest 5 mld euro pożyczek.

"Każdy ma się prawo jeszcze zgłosić. Na razie wpłynęło kilka (wniosków), nie ma jeszcze czterech, jesteśmy w dialogu z kilkoma firmami" - powiedziała Postuła.

Zaznaczyła, że proces opiniowania wniosków trwa, a bank spotyka się z zarządami wnioskujących firm, które realizują projekty morskich farm wiatrowych na Bałtyku.

"Jak tylko również pewne elementy formalne będą (rozwiązane), będziemy podpisywać (umowy na pożyczki)" - dodała.

Pytana o to, kiedy nastąpi koniec rozmów i decyzja o udzieleniu pożyczki, odparła, że wszystko zależy od responsywności wnioskujących.

"My jesteśmy gotowi podpisywać (umowy) i finansować, jak tylko wnioski będą poprawnie złożone" - zaznaczyła.

Pytana, czy można powiedzieć, że większość uprawnionych do wsparcia w I fazie budowy offshore'u w Polsce złożyła wnioski, odparła, że jeszcze nie.

"Czasem lepiej wytłumaczyć na pierwszym etapie niż poprawiać wniosek" - powiedziała wiceprezes BGK.

13 sierpnia Bank Gospodarstwa Krajowego uruchomił nabór wniosków na pożyczki na morską energetykę wiatrową. Wsparcie ze środków KPO będzie realizowane poprzez Fundusz na rzecz Morskiej Energetyki Wiatrowej, którego środki to prawie 5 mld euro.

Po wsparcie mogą sięgnąć m.in. spółki, którym URE przyznało wsparcie URE w ramach pierwszej fazy realizacji projektów offshorowych. Projekty te realizują m.in. konsorcja PGE-Ørsted oraz Orlen-Northland Power.

W I fazie budowy offshore to Prezes URE przyznawał prawo do pokrycia ujemnego salda poszczególnym projektom, ale dla mocy nie większej niż 5,9 GW. W sumie regulator przyznał wsparcie siedmiu projektom, z ceną 319,6 zł za MWh. (PAP Biznes)

jz/ osz/