NN Investment Partners chce mieć docelowo 8 proc. rynku PPK (opis)
NN Investment Partners chce mieć docelowo 8 proc. rynku PPK, co oznaczałoby łączne napływy z tego tytułu na poziomie około 1 mld zł - poinformowała prezes NN Investment Partners TFI Małgorzata Barska.
"Docelowo chcemy mieć 8 proc. udziału w rynku pracowniczych planów emerytalnych. Szacujemy, że napływy do tych produktów sięgną 15-20 mld zł rocznie, my liczymy na roczne flowy do nas w wysokości około 1 mld zł" - powiedziała Barska na wtorkowej konferencji prasowej.
"Wchodzimy w program PPK, jest to dla nas naturalny krok. Mamy wsparcie naszej grupy i duże doświadczenie w obsłudze klientów emerytalnych. Jako pierwsza instytucja uruchomiliśmy choćby produkty +cyklu życia+, które będą obowiązkowe w programach PPK" - dodała.
Według szacunków NN Investment Partners TFI, break even w programie PPK fundusz osiągnie między 4 a 6 rokiem funkcjonowania, w zależności od ostatecznego kształtu kosztów.
"Nasz wariant konserwatywny zakłada, że osiągnięcie rentowności zajmie nam sześć lat, wariant realistyczny, zakładający, że zmienione zostaną niektóre pozycje kosztowe, przewiduje okres czterech lat" - powiedziała Barska.
NN Investment Partners wśród najbardziej niekorzystnych kosztów ze swojego punktu widzenia wymienia m.in. miesięczną opłatę 1 zł za każdego uczestnika programu (postuluje zniesienie tej opłaty na rzecz opłaty jako procent od aktywów), a także koszt 10 pbs wnoszony na rzecz portalu prowadzonego przez Polski Fundusz Rozwoju (postuluje zmniejszenie tej opłaty do 5 pbs). Nie jest też wyjaśniona kwestia kosztów obsługi rejestrów przez agenta transferowego.
NN Investment Partners ma ponad 2,5 mld zł aktywów w ramach programów zabezpieczenia emerytalnego, z czego ponad 1,6 mld zł to aktywa PPE. Fundusz zajmuje drugie miejsce w Polsce pod względem liczby zarejestrowanych PPE.
Zgodnie z intencją ustawodawcy, wdrażanie nowego systemu emerytalnego zakładającego powstanie pracowniczych planów kapitałowych, ma być stopniowe. Z początkiem 2019 roku największe przedsiębiorstwa (zatrudnienie powyżej 250 pracowników) zostaną zobowiązane do przygotowania nowych planów emerytalnych dla swoich pracowników. Małe i średnie przedsiębiorstwa będą dołączać w okresach półrocznych, a jako ostatnie (w połowie 2020 roku) wdrożą nowe regulacje mikroprzedsiębiorstwa, samozatrudnieni oraz sektor publiczny. Liczba kwalifikujących się do uczestnictwa w nowym systemie uczestników jest szacowana na 11,4 mln osób.
Zgodnie z założeniami PPK składki opłaca pracownik i pracodawca, odpowiednio w wysokości 2,0-4,0 proc. wynagrodzenia brutto i 1,5-4,0 proc. (według uznania); w efekcie połączona składka może wynieść minimalnie 3,5 proc, kiedy obie strony wybierają opcję minimum i 8,0 proc. maksymalnie.
Zgodnie z szacunkami projektodawców, przy założeniu 75 proc. uczestnictwa i wyboru minimalnych stawek przez pracownika i pracodawcę w 2021 powtarzalny roczny napływ środków do PPK powinien osiągnąć ok. 15 mld zł. Przedtem powinien być widoczny szybki przyrost z 6 mld zł w 2019 r. do 12 mld w 2020 roku w miarę jak do systemu będą dołączać kolejne grupy pracodawców.(PAP Biznes)
pr/ jtt/
