DZIEŃ NA RYNKACH: Futures w USA wahają się, rynek czeka na EBC

Kontrakty na S&P 500, Dow Jones Industrial i Nasdaq Comp. są notowane w zakresie -0,4 proc. do +0,3 proc.

Przed rozpoczęciem sesji wyniki finansowe opublikował American Airlines, którego zysk na akcję w II kw. 2025 r. wyniósł 95 centów wobec oczekiwań na poziomie 75 centów. Prognoza zysków na III kw. kwartał okazała się jednak niższa od oczekiwań, ponieważ przewoźnik przywrócił prognozę finansową na cały 2025 r. znacznie poniżej prognozy z początku roku. W handlu przedsesyjnym notowania spółki spadają o ponad 3 proc.

American Airlines prognozuje skorygowaną stratę na akcję w 2025 r. w wysokości nawet 20 centów lub zysk w wysokości 80 centów, co stanowi spadek w stosunku do skorygowanych prognoz zysków na poziomie od 1,70 do 2,70 USD, które spółka podała w styczniu.

Po zamknięciu środowej sesji wyniki finansowe przedstawiły z kolei Tesla i Alphabet.

Tesla poinformowała o drugim z rzędu kwartale spadku przychodów w ujęciu rok do roku, a zysk na akcję 40 centów po uwzględnieniu korekty w porównaniu do 43 centów oczekiwanych przez rynek.

Alphabet pokazała w drugim kwartale 2025 roku wyniki lepsze od prognoz analityków, ale podniósł prognozę wydatków kapitałowych w tym roku o 10 mld USD.

Środowa sesja na Wall Street zakończyła się solidnymi wzrostami głównych indeksów, a S&P 500 i Nasdaq ustanowiły nowe historyczne rekordy.

W centrum uwagi inwestorów niezmiennie pozostają doniesienia dotyczące globalnej polityki handlowej.

Według unijnych dyplomatów, UE i USA zbliżają się do osiągnięcia porozumienia handlowego, które mogłoby wprowadzić 15-procentową stawkę celną na towary z UE, analogiczną do porozumienia handlowego Stanów Zjednoczonych z Japonią. Ostateczna decyzja ma należeć do prezydenta USA Donalda Trumpa.

Źródło unijne przekazało, że państwa członkowskie Unii Europejskiej zatwierdziły w czwartek możliwość wprowadzenia ceł odwetowych na amerykańskie towary o łącznej wartości 93 mld euro. Taryfy mają wejść w życie, jeśli Bruksela nie osiągnie porozumienia handlowego z Waszyngtonem przed 1 sierpnia.

Starszy ekonomista WisdomTree Jeremy Siegel ocenia, że informacje dotyczące zawierania umów handlowych mogą pomóc w utrzymaniu dobrych nastrojów wśród inwestorów.

"Zawieranie umów handlowych zaczyna nam nieco wyjaśniać sytuację, co z pewnością jest pozytywnym sygnałem i z pewnością pozwala utrzymać dobrą passę na giełdzie" – powiedział Siegel w programie "Closing Bell" stacji CNBC.

W czwartek prezydent USA Donald Trump, zdecydowany krytyk prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, odwiedzi bank centralny. Według harmonogramu opublikowanego przez Biały Dom, prezydent Trump odwiedzi Fed o godz. 16.00 czasu wschodnioamerykańskiego.

Nie podano jednak żadnych dodatkowych szczegółów dotyczących tej wizyty poza tym, że potrwa ona około godziny. Nie sprecyzowano również, czy prezydent Trump spotka się z Powellem.

Trump wielokrotnie krytykował szefa Fed za to, że nie obniżył stóp procentowych w USA, publicznie rozważając możliwość zwolnienia go.

Tymczasem na europejskich giełdach przeważają optymistyczne nastroje. Około godz. 13.20 indeks Stoxx Europe 50 rośnie o 0,26 proc., FTSE 100 zwyżkuje o 0,89 proc., CAC 40 idzie w dół 0,28 proc., a DAX zyskuje 0,38 proc.

Inwestorzy czekają na decyzję Europejskiego Banku Centralnego i konferencję prezeski banku, Christine Lagarde. Inwestorzy spodziewają się, że na lipcowym posiedzeniu EBC utrzyma stopy procentowe bez zmian.

"Decyzję ws. stóp procentowych podejmuje dziś EBC i rynek oczekuje, że nie zostaną one zmienione. Jednak to wydarzenie może okazać się istotne rynkowo z punktu widzenia tego, czego należy spodziewać się po EBC we wrześniu – od miesiąca implikowane z instrumentów rynkowych prawdopodobieństwo, że dojdzie wtedy do obniżki stóp o 25 pb wynosi ok. 50 proc." - wskazują ekonomiści Santander BP.

"Nadal oczekujemy jeszcze jednego cięcia benchmarku o 25 pb. w tym roku, ale termin realizacji tego ruchu prawdopodobnie jest dość elastyczny i uzależniony od wpływu ustaleń handlowych na koniunkturę oraz procesy cenowe" - zaznaczają ekonomiści Banku Gospodarstwa Krajowego.

W czwartek rynek poznał wstępne wskaźniki PMI dla sektora przemysłowego i usług w lipcu z Francji, Niemczech, strefy euro i Wielkiej Brytanii. Większość z nich lekko wzrosła względem odczytów z poprzedniego miesiąca.

W całej strefie euro PMI w przemyśle wzrósł w lipcu do 49,8 pkt. z 49,5 pkt. w czerwcu i wobec oczekiwań na 49,8 pkt. PMI w usługach wyniósł 51,2 pkt. wobec 50,5 pkt. w poprzednim miesiącu i wobec prognoz na poziomie 50,6 pkt.

Wskaźniki PMI z USA zostaną opublikowane o godz. 15.45 czasu polskiego.

Na rynku walutowym amerykański dolar pozostaje bez zmian wobec euro - EUR/USD jest notowany na poziomie 1,1751. Kwotowanie USD/JPY lekko rośnie - o 0,04 proc. - do 146,52.

Na rynku ropy WTI na NYMEX drożeje o 0,9 proc. do 65,85 USD za baryłkę, a Brent na ICE rośnie o 0,8 proc. do 69,05 USD. (PAP Biznes)

pat/ gor/